Tak bym określił bohaterów filmu. A poza tym film wymykał się spod kontroli i zamiast męskiej rzeźni, wplątał się wątek filozoficzny. Nie wiem co chciał pokazać reżyser, ale jeśli myślał że rdzenni kibice zrozumieją jego zamysły to zapewne się pomylił bo jak to powiedział ktoś znajomy cytuję 'to jest zajebisty film tam się napierdalają kibice". Bez komentarza