Wielkie dzięki, świetny dokument! Widać, dla tego całego Danny'ego Dyer'a to była spora dawka adrenaliny, nieźle się stresował przed spotkaniem z kibolami:P

Też oglądałem, niezła brechta a Danny wymiata - myślałem, że się posra w gacie jak czekał na stacji benzynowej na kiboli Cracovii:P

hehe no niezły film, ciekawe co widział w krajach krajach :D kiedyś widziałem taki fajny film dokumentalny o kibolach Dynama Kijów, ale nie pamiętam jaki nosił tytuł :/

Tez oglądałam. Zaje*isty odcinek :P. Przejeżdżali nawet koło mojego osiedla w Krakowie.